Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Kuchnia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 334, 335, 336  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Bunkier (nazwa ze specjalną dedykacją dla Marshalla-Męczyduszy)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:15, 05 Lut 2007    Temat postu:

No dobra.
Starl z ust pozostalosci sniadania i cmoknal ja jeszcze raz.
Tylko najpierw wpadniemy do jaskin. Musze sie przeciez spakowac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:19, 05 Lut 2007    Temat postu:

Skinęła głową i łapiąc Simona za dłoń, jakby miała się zgubić w buszu wyszła razem z nim z bunkra.
[wychodzi: shan, simon]

[wprowadzisz ich do dzungli?]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sol
Wolnotańczący Obcy



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 21612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:33, 06 Lut 2007    Temat postu:

[przychodzi Sawyer]

Wszedł i od razu dostrzegł to, czego szukał - zapalniczka leżała na stole. Nie miał pojęcia, czyja była, co nie przeszkadzało mu schować jej do kieszeni, uprzednio zapalając papierosa. -- Znalezione nie kradzione -- pomyślał, uśmiechając się pod nosem. Nie zwracając uwagi na odgłosy dochodzące z salonu, skierował się z powrotem w stronę plaże.

[wychodzi Sawyer]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:14, 08 Lut 2007    Temat postu:

[przychodzi: Nina]
Wparowała do kuchni i od razu postawiła na gazie czajnik, z zamiarem zrobienia sobie kawy-siekiery, chyba po to, zeby jeszcze bardziej podwyższyć sobie ciśnienie. Nie wiedziała nawet kto jest w bunkrze, zresztą- była w takim stanie, ze znów by na kogoś napadła, na przyklad na tego Bogu ducha winnego chłopaka, któremu kazała się pierdolić. Zasypała kawę z dwóch łyżecze i zalała wrzątkiem. Usiadła na stole i machajac nogami zaczęła pić, parząc usta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:09, 08 Lut 2007    Temat postu:

Wypiła kawę i chcąc zeskoczyć z blatu, przez nieuwagę zrzucila szklankę, która rozbiła się na podłodze.
Niech to szlag. warknęła, zeszła ze stołu i pochyliła się nad szkłem, aby je pozbierać. Wzięła ostrożnie większe kawałki i kiedy wyrzucała je do kosza, szkło, dość głęboko rozcięło jej lewą dłoń. Krew zaczęła spływać jej po przedramieniu. Przeklinając cały ten chory i zakręcony świat, ściskając sobie nadgarstek prawą ręką powlokła się do łazienki.
[wychodzi: Nina]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sol
Wolnotańczący Obcy



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 21612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:48, 08 Lut 2007    Temat postu:

[przychodzi Sawyer]

Wszedł do kuchni i pierwsze, co zrobił, to nastawił wodę i wyjął pierwszy lepszy kubek, wsypując do niego sporą ilość kawy. W pewnym momencie zauważył szkło leżące na podłodze.
Gwizdnął z podziwem - ktoś musiał nieźle rzucić jakimś naczyniem - czegokolwiek pozostałości leżały na podłodze - żeby rozbiło się na tak małe kawałki.
Ani przez chwilę nie pomyślał, żeby to coś posprzątać - zalał sobie kawę i usiadł przy blacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:12, 08 Lut 2007    Temat postu:

[przychodzi: Nina]
Gdy tylko weszła do kuchni, szurając nogami, z ogromnym niezadowoleniem skonstatowała, że przy kuchennym stole siedzi nie kto inny, tylko Sawyer. Zignorowała go i powoli podeszła do miejsca w którym lezała zbita szklanka. Kucnęła i zaczęła zmiatać na szufelkę pozostałości szkła, które były zbyt drobne, zeby zebrać je ręką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sol
Wolnotańczący Obcy



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 21612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:14, 08 Lut 2007    Temat postu:

A, to już wiadomo, kto rzucał naczyniami mruknął, uśmiechając się złośliwie pod nosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:17, 08 Lut 2007    Temat postu:

Uhm. mruknęła pod nosem, mocno postanawiając, że nie będzie wdawać się w żadne dyskusje. Skończyła zamiatać szkło i wrzuciła jego resztki do kosza na śmieci. Szufelkę wrzuciła pod zlew, postanawiajac, ze odniesie ją kiedy indziej i odkręciła kran zeby opłukać zdrową rękę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sol
Wolnotańczący Obcy



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 21612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:21, 08 Lut 2007    Temat postu:

Tam jeszcze trochę zostało powiedział, wskazując fragment podłogi, który Nina ominęła. Chyba nie chcesz, żeby komuś się coś stało przez to, że nie potrafiłaś nad sobą zapanować?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:26, 08 Lut 2007    Temat postu:

Posłała mu kolejne mordercze spojrzenie. Wzięła szufelkę, oscentacyjnie wypinając się w stronę meżczyzny i zmiotła resztę szkła. Stanęła w pewnej odległości i przyjrzała się podłodze- teraz juz nic nie zostało.
Szklanka spadła mi przypadkiem. powiedziała chłodno, pochylając się nad koszem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sol
Wolnotańczący Obcy



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 21612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:29, 08 Lut 2007    Temat postu:

Zagwizdał z uznaniem, uśmiechając się szyderczo.
Pewnie. Jestem skłonny w to uwierzyć, biorąc pod uwagę, że jak już się ze mną tak uroczo pożegnałaś, to gdy odchodziłaś, nogi plątały ci się, jakbyś miała je krzywe z natury stwierdził, obrzucając ironicznym spojrzeniem jej nogi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:33, 08 Lut 2007    Temat postu:

Stanęła podpierajac ręce na biodrach i od razu sycząc z bólu, zapomniawszy nieroztropnie, że ma pokaźną dziurę w jednej z dłoni. Przymrużyła oczy
Słuchaj, zejdź ze mnie co? Wypływasz sobie dzisiaj na pieprzonej tratwie, nie możesz spędzic ostatnich chwil bez dogadywania innym?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sol
Wolnotańczący Obcy



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 21612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:35, 08 Lut 2007    Temat postu:

Nie mogę odparł chłodno, patrząc na nią spod zmrużonych powiek, upijając jednocześnie łyk kawy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:40, 08 Lut 2007    Temat postu:

Aha. Skoro to by było na tyle w kwestii naszych jakże miłych i pouczających pogawędek, to ja już będe leciała. powiedziała grobowo, wrzucając szufelkę pod zlew i zatrzaskując drzwiczki. Odwróciła się na pięcie i spokojnym krokiem, z wysoko uniesioną głową, opuściła kuchnię.
[wychodzi: Nina]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Bunkier (nazwa ze specjalną dedykacją dla Marshalla-Męczyduszy) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 334, 335, 336  Następny
Strona 26 z 336

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin