Gra LOST RPG

Nina · Wysłany: Pią 17:41, 16 Mar 2007 Temat postu:

Ramię ci tylko dokucza, a powiedziałeś że nie czujesz sie dobrze. Ale mniejsza o to. zmarszczyła smiesznie czoło. Samo mycie pleców nadal brzmi dziwnie, ale jesli kawa którą zrobisz będzie na tyle dobra, jestem w stanie pójść na to ustępstwo. odparła powoli, sama nie do końca wiedząc na co się godzi.

Sol · Wysłany: Pią 17:44, 16 Mar 2007 Temat postu:

- Będzie dobra - zapewnił, uśmiechając się krzywo. - Zresztą, zobaczysz.
- To teraz idź się myć, ja idę do kuchni. Powiedzmy, że jak skończysz, to dołączysz do mnie, wypijemy kawę i pójdziemy się zająć moimi plecami.

Nina · Wysłany: Pią 17:46, 16 Mar 2007 Temat postu:

To się okaże w momencie, kiedy spróbuję kawy. uśmiechnęła się szelmowsko, odwróciła na pięcie i poszła do łazienki.
[wychodzi: Nina]

Sol · Wysłany: Pią 17:46, 16 Mar 2007 Temat postu:

Zmierzył ją złośliwym spojrzeniem i skierował się do kuchni.

[wychodzi sawu]

Nina · Wysłany: Pią 20:22, 16 Mar 2007 Temat postu:

[przychodzi: Nina, Sawyer]
Wyszła na korytarz z przedramionami skrzyżowanymi na piersiach. Odwróciła się przodem do wychodzącego za nią z kuchni Sawyera i posłała mu kolejne spojrzenie z serii 'Jesteś cholerą'
Musiałeś? zapytała retorycznie.

Sol · Wysłany: Pią 20:26, 16 Mar 2007 Temat postu:

- Musiałem - odparł, patrząc na nią z szerokim usmiechem. - A co? Wstydzisz się tego, że obiecałaś mi umyć plecy?

Nina · Wysłany: Pią 20:27, 16 Mar 2007 Temat postu:

To co powiedziałeś nie zabrzmiało jakbym obiecała umyc ci plecy, tylko wskoczyć z tobą pod ten cholerny prysznic, jak pierwsza lepsza dziwka. skwitowała.

Sol · Wysłany: Pią 20:33, 16 Mar 2007 Temat postu:

- Przesadzasz, mała - odparł lekko. - Zresztą, oni wiedzą, że jesteś porządną kobietą.

Nina · Wysłany: Pią 20:36, 16 Mar 2007 Temat postu:

Nie wytrzymała i z rozmachem trzepnęła Sawyera w zdrowę ramię.
Chodź do tej cholernej łazienki zanim się rozmyślę. rzuciła naburmuszonym tonem.

Sol · Wysłany: Pią 20:45, 16 Mar 2007 Temat postu:

- Złośnica - skomentował z uśmieszkiem. - Dobrze, że nie oberwałem talerzem.

Nina · Wysłany: Pią 20:47, 16 Mar 2007 Temat postu:

Jak tak dalej pójdzie, oberwiesz. Zacznij cwiczyć biegi na długie dystanse. prychnęła ironicznie.

Sol · Wysłany: Pią 20:51, 16 Mar 2007 Temat postu:

- Pewnie, mała. Ale najpierw zajmijmy się przyjemniejszymi rzeczami - odparł i ruszył wolnym krokiem w stronę łazienki.

[wychodzi sawu]
[wprowadzisz? xD]

Nina · Wysłany: Pią 20:53, 16 Mar 2007 Temat postu:

Zmierzyła plecy Sawyera spojrzeniem kruszącym skały, prychnęła i poszła do łazienki krokiem skazańca, któremu jest już wszystko jedno.
[wychodzi: Nin]

Nina · Wysłany: Pią 22:48, 16 Mar 2007 Temat postu:

[przychodzi: Nin]
Zamknęła pospiesznie drzwi łazienki i oparła się plecami o chłodną ścianę. Dopiero do niej doszło, co przed chwilą się stało i do czego o mały włos nie doszło. Wypuściła ze swistem powietrze i majac na uwadze, że w kuchni pewnie wciąż siedzi Troy z Mikiem, poszła szybkim krokiem do salonu.
[wychodzi: Nin]

Troyon · Wysłany: Sob 16:27, 17 Mar 2007 Temat postu:

[wchodzą: Troju ciągnąca za sobą Simu]

Weszli oddychając ciężko. Simon kulejąc, Troy próbując go prowadzić.