Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 17:30, 04 Lis 2007 Temat postu: [otwarte] Przystań i okolice |
|
|
Drewniany pomościk, z niego schodzi do łodzi podwodnej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 20:24, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzą: Locke, Alex]
Alex przyprowadziła go na przystań, a John zgodnie z obietnicą pozwolił dziewczynie odejść.
[wychodzi: Alex]
A John zabrał się do swojego genialnego, zuego planu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Czw 22:14, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzą sobie: Juliet, Jack i jeszcze kilku Innych]
Przyszła na przystań, powstrzymując się od podskakiwania z radości, że w końcu opuszcza ta cholerną wyspę.
A tu niespodzianka. Z wody wynurza się... Nie, nie Nessie, ale John Locke, we własnej osobie.
Inni natychmiast wzięli go na muszki, więc uniósł łapki do góry, w geście poddania się.
- Przepraszam cię, Jack - powiedział, patrząc na niego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 22:15, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
- John? - zdziwił się, ale zaraz zdziwienie przerodziło się w niepokój. Locke nigdy nie wróżył nic dobrego. - Za co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Czw 22:17, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie odpowiedział nic, bo w tym momencie rozległ się odgłos wybuchu. Strumień fontanny, jaki wybił ku górze pozwalał przypuszczać, że ktoś wysadził łódź. Padł na ziemię.
Takoż jak i zdezorientowana Juliet.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 22:18, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Padł na ziemię, odruchowo rzucają się, by osłonić Juliet.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Czw 22:21, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
[nar]Jednak poza tym jednym wybuchem nie nastąpiło nic więcej. Locke podniósł się z rękami w górze a Inni natychmiast go pojmali i wyprowadzili z pomostu.
[wyprowadzany jest: Locke][/nar]
Podniosła głowę i spojrzała na Jacka, nie mogąc uwierzyć, ze to koniec i znów nie wróci do domu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 22:23, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał ponad ramieniem Juliet na płonącą pozostałość łodzi i zmarszczył czoło. Potem przeniósł wzrok na nią i wyrazem twarzy wyrażał wszystko, co mogłoby zostać powiedziane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Czw 22:24, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ponieważ wszystko się totalnie popieprzyło, nie mieli innego wyboru, jak wstać i wrócić. I to właśnie uczynili. Amen.
[wychodzą: Julka i Jacek]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|