Gra LOST RPG

Sol

Spojrzała na nią chłodno i bez słowa zaczęła obmacywać sobie bark.

Nina

Wobec którego chłodnego spojrzenia, wzruszyła ramionami, westchnęła i ostentacyjnie odwróciła wzrok w drugą stronę, obserwując z uwagą jakieś krzaki czy inne pierdoły na zewnątrz kępy bambusów.

Sol

- Złap mnie za rękę - powiedziała w końcu.

Nina

Spojrzała na nią, jak na największego na świecie dziwaka.
- Bez przesady, potwór już sobie poszedł - powiedziała z kpiną.

Sol

- Musisz mi pomóc nastawić bark - wyjaśniła.

Nina

- Nie, nie, zapomnij. Nigdy tego nie robiłam. Jeszcze zrobię ci większą krzywdę - pokręciła gwałtownie głową, lekko panikując.

Sol

- To przygotuj się na pierwszy raz - powiedziała tonem "drugi raz nie dasz mi rady". - Teraz to uczucie, jakbym miała miliony kawałków szkła po skórą. A gdyby nie ty, to nie tylko nie miałabym z tym problemu, ale wracałabym właśnie do domu.

Nina

Zmierzyła ją spojrzeniem, przez chwilę nie ruszała się z miejsca, po czym wyciągnęła rękę i złapała ją za nadgarstek.
- I co dalej? - zapytała sceptycznie.

Sol

- Pociągnij i przekręć.

Nina

- Kurwa... - mruknęła, pociągnęła i przekręciła, mając wrażenie że chyba odrywa Juliet rękę.

Sol

Krzyknęła. Bolało, ale była na to przygotowana.

Nina

Też była przygotowana na krzyk, co więcej Juliet już ją przeszkoliła w kwestii możliwości swoich strun głosowych.
Ostrożnie puściła jej rękę, patrząc na kobietę pytająco.

Sol

Odczekała kilka minut, ból w końcu zmalał nieco. Odetchnęła i podniosła głowę.

Nina

- I co? Nastawiło się? - zapytała niecierpliwie.

Sol

- Tak - odparła.