Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 0:12, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła ramionami.
- Gdyby nie ja i moja spontaniczna akcja nie tylko by jej nie zostawili, ale być może byłaby już bliżej niż dalej w drodze do domu. Tak jak ty. Jack... Przepraszam - powiedziała cicho, nie podnosząc wzroku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 0:14, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Westchnął i spojrzał na nią przelotnie, nie wiedząc co powiedzieć. Bardzo chciał być w połowie drogi do domu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 0:16, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Po prostu nie miałam pojęcia, że się z nimi dogadasz. A nie mogłam myśleć, że po tym jak pomogłeś nam uciec i ocaliłeś nasze tyłki, oni zrobią coś tobie - dodała nie podnosząc głosu ani o pół tonu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 0:17, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Skinął jedynie głową, bo nie przychodziło mu do niej nic co mógłby zrobić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 0:21, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jej samopoczucia zarówno fizycznego, jak i psychicznego, chyba nic nie mogło pogorszyć. Zrobiła minę zbitego psiaka i podniosła wzrok.
- Chyba nie pozostaje nam nic innego, jak wrócić...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 0:22, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Taa, wracajmy - powiedział cicho i złapał się ściany, żeby się podnieść.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 0:23, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Pomogłaby mu wstać, ale sama ledwo podniosła dupę do góry. A ledwo ją podniosła, zakręciło jej się w głowie i wpadła na ścianę*.
[*zupełnie jak ja na znak xD]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 0:25, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jako, że miał na imię Jack, doprowadził się do pionu i pomógł Ninie. Pomógłby też trzynastu Murzynkom, babie Jadze i siedmiu krasnoludkom, gdyby tylko nawinęli się pod zasięg jego dobrotliwych rąk.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 0:30, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Powinniśmy zobaczyć, czy zostawili coś, co może się przydać. - Mimo, że ledwo żywa, nie przestała być konkretna i praktyczna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 0:33, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Rozejrzał się wymownie po swoim domku.
- Zobaczmy co z resztą - powiedział i powlókł się do drzwi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 0:34, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Powlokła się za nim.
- Powinieneś obejrzeć ramię Juliet, wybiło jej się - powiedziała, bo ramię oczywiście wybiło się samo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 0:34, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Zobaczę - zapewnił i wyszedł przed domek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 0:35, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wylazła za nim, czując się jak jeden wielki, chory i zmęczony wyrzut sumienia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 0:37, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Oślepiło go światło, więc chwilę stał i się krzywił.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 0:39, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzą: Julka, Sayid]
Juliet przyprowadziła Sayida, który też niedawno się ocknął.
Uśmiechnęła się smutno do Jacka, ignorując Scofield.
Co Scofield miała dalej jak w dupie, bo było jej już wszystko jedno, czy ktoś się do niej uśmiecha, czy nie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|